Aranżacja stołówki pracowniczej w Radomiu

Kiedy jechaliśmy do Radomia na pierwsze spotkanie byliśmy przekonani, że to będzie bardzo proste i bardzo zwyczajne zlecenie. Dostarczenie wyposażenia i aranżacja kantyny pracowniczej w zakładzie produkcyjnym nie powinno przecież być niczym skomplikowanym. Nic bardziej mylnego. Okazało się, że zlecenie obejmuje nie tylko krzesła i stoły, ale również meble nietypowe do części gdzie wydawane są posiłki. Natomiast stoły i krzesła mają spełniać wysokie oczekiwania estetyczne. Nieczęsto zdarza się, że Klient oraz pracujący dla niego Architekt mają tak dokładnie sprecyzowane oczekiwania, do których musimy się dopasować. O wiele częstsza jest presja czasu, która w powiązaniu z koniecznością skoordynowania wielu działań, była również częścią tego przedsięwzięcia. Czy udało nam się zmieścić w wyznaczonym czasie?

 

Duża firma, duże wyzwanie

Nasz zleceniodawca zajmuje się tworzeniem maszyn do produkcji tytoniu i jest jednym z największych przedsiębiorstw w regionie, a drugim największym w Radomiu. Zatrudnia około 500 osób, co ma duże znaczenie dla lokalnej społeczności, która od wielu lat zmaga się z problemem wysokiego bezrobocia. Jak widać dla firmy ważne jest tworzenie jak najlepszych warunków pracy, na co dowodem jest wybudowanie nowego budynku, w którym teraz mieści się bardzo duża, wygodna i nowoczesna kantyna zakładowa.

Na terenie zakładu znajdują się aż 4 budynki – fabryka, magazyn, biurowiec oraz właśnie wyposażona przez nas kantyna. Jest to duża, dwupoziomowa przestrzeń doskonale nadająca się na współczesną restaurację zakładową. Wszystkie budynki są między sobą doskonale skomunikowane – wewnętrzne ciągi komunikacyjne są dobrze oznaczone, tak, że nawet gość zakładu z pewnością odnajdzie miejsce, do którego chce się udać.

Pierwszy kontakt

Praca nad tym zleceniem rozpoczęła się wyjątkowo zwyczajnie. Po prostu zadzwoniliśmy zapytać, czy firma będzie w najbliższym czasie wyposażać wnętrza. Okazało się, iż główna siedziba przedsiębiorstwa będzie w najbliższym czasie potrzebowała kogoś, kto zajmie się wyposażeniem budynku stołówki zakładowej. Początkowo wydawało się, że szanse na pozyskanie klienta nie są duże, ponieważ miał już niewielkiego dostawcę realizującego tego typu zlecenia. Postanowiliśmy jednak zawalczyć i po poznaniu oczekiwań klienta przedstawić własne rozwiązania. Okazało się, że spotkały się one z bardzo pozytywnym odzewem, a szalę na naszą korzyść przeważyły ostatecznie… krzesła.

 

Decydujący produkt

Kierownik projektu z ramienia klienta oraz architekt zwrócili szczególną uwagę na przedstawiony przez nas model krzesła, gdyż wspomniana wyżej lokalna firma, z którą do tej pory współpracowali, przedstawiła bardzo ciekawą, pasującą do ich koncepcji opcję w tym zakresie. My zaproponowaliśmy coś podobnego, jednak nasz produkt był jeszcze prostszy, lżejszy, wytrzymalszy i wygodniejszy – słowem lepiej zaprojektowany i lepiej wykonany. Klient poprosił o dostarczenie tychże krzeseł do wypróbowania przez kilka miesięcy. Po tym czasie okazało się, że idealnie trafiły one w gust inwestora, a w połączeniu z całą koncepcją aranżacyjną spowodowały, że to firmie Office Plus zostało powierzone zadanie wyposażenia stołówki pracowniczej.

 

Nieszablonowy projekt

W ramach przeprowadzonych prac wyposażyliśmy kilka pomieszczeń stołówki pracowniczej, mieszczących się na dwóch poziomach – na parterze kuchnia, miejsce do wydawania posiłków, lada kasowa oraz część jadalni, zaś na piętrze w postaci antresoli została zaaranżowana kolejna część krzeseł, stolików i sof, stanowiących miejsce spożywania posiłków. Wszystkie te elementy były doskonale dopracowane, a całość zaaranżowana przy użyciu najwyższej jakości części – aby tak było, klient poprosił jeszcze przed podpisaniem umowy o dostarczenie certyfikatów jakości materiałów dla użytych przy produkcji mebli (np. Corian na ladach, olej na litym drewnie itp.). Większość mebli była produkowana na wymiar, dostosowywane były do sugestii klienta również takie detale jak uchwyty, laminacja, olejowanie czy odcień tapicerki.

Wyzwania

Poziom szczegółowości był bardzo duży, tym większa satysfakcja, że udało się wszystko przygotować w zakładanym terminie. Poza presją czasu, największym wyzwaniem podczas aranżacji tej kantyny zakładowej było odpowiednie skoordynowanie wszelkich dostaw, montaży i prac podwykonawców. Za specjalistyczny sprzęt gastronomiczny odpowiadał bowiem inny podmiot (wybranym przez klienta), a za część prac budowlanych, dostosowujących przestrzeń do wymogów inwestora, jeszcze inny. Wszystko to musiało być zgrane w czasie z naszym montażem i szczegółowe zaplanowanie oraz dopilnowanie harmonogramu było tutaj priorytetem. Podobnie jak odpowiednie wymierzenie przestrzeni i stworzenie mebli na wymiar – biorąc pod uwagę dostępny czas nie było tutaj miejsca na pomyłki i kolejne poprawki.

 

Zakończenie prac

Początkowo klient zamierzał zakończyć wszelkie prace do wakacji, jednak ostatecznie plany te zostały zweryfikowane i zdecydowano, że całość ma być gotowa na 1 września. Czas pokazał, że skoordynowanie wielu podwykonawców i procesów, które leżały w naszej gestii, nie było sprawą prostą, ale ostatecznie termin został dotrzymany. Całość prac nad aranżacją kantyny zakończyła się w zakładanym czasie, a projekt został tak doprecyzowany w najdrobniejszych szczegółach. Zdjęcia z tej realizacji zaprezentowane w portfolio kolejnym klientom wzbudzał szczere zainteresowanie. A Państwo jak oceniają naszą realizację? Zapraszamy do obejrzenia efektów w galerii zdjęć.